"Nie do wiary!" - tak spotkanie podsumowała większość zawodników i kibiców obecnych przy Żółwińskiej dzisiejszego popołudnia. Po raz kolejny podopiecznym trenerów Witkowskiego i Jędrzejewskiego nie udało się dowieźć korzystnego wyniku do ostaniej minuty. Rozpoczęło się od zdobycia prowadzenia w 8. minucie przez Adriana Piórkowskiego. Chwilę później rywale doprowadzili do wyrównania. Kolejną bramkę dla GLKS zdobył Maciej Pawlicki. Po kilku minutach ponownie przeciwnicy trafili do siatki gospodarzy. Nakręciło to do walki naszą drużynę. Następne bramki strzelali Berliński i ponownie Piórkowski. Od tego momentu zawodnicy GLKS chyba uwierzyli już, że wygrali, bo jakość ich gry znacznie się pogorszyła, co wykorzystali gracze z Raszyna. Trzecia bramka dla nich to trafienie samobójcze Pawła Mogielskiego. Nie trzeba było długo czekać na czwartego i piątego gola. Po raz kolejny mecz wymknął się naszym seniorom spod kontroli. Skutkuje to utratą punktów i spadkiem na 7. miejsce w ligowej tabeli. Okazja na przełamanie złej passy w następnej kolejce, w której Nadarzyn zmierzy się w Warszawie z ekipą Sarmaty.
Skład GLKS: Ćwiertniewicz - Mogielski (Włodarczyk-Kordel), Sielski, Kowalski J. (Opaliński), Bączkowski, Berliński, Kowalski B., Maranowski, Piórkowski, Mikulski (Guziak), Pawlicki
Żółte kartki: Berliński, Piórkowski, Opaliński
fotki z meczu TUTAJ
Autor: Reporter; Data: Sobota, 07 września 2013;
Dostępny w kategorii 'Seniorzy'
Komentarze
Jeszcze nie komentowano tej podstrony.Komentowanie umożliwone jedynie użytkownikom zalogowanym.